Czy widzicie tę małą, czupryniastą, piękną dziewczynkę?☺️
To Zuzia. Zuzia na sesji ma dokładnie 19 dni.
Spotkania w domu to ogromna wygoda dla swieżo upieczonych rodziców. I brak stresu dla maluszka, brak konieczności przemieszczania się, swoboda zmiany garderoby, uspokojenia dziecka czy karmienia piersią 😉 Same plusy!
A ja jestem cichym (nie, to jednak nie ja – przecież ja duuuzo gadam na sesjach ;)) obserwatorem tych wszystkich czynności. I mój aparat także 😉
Oglądajcie dokładnie te zdjęcia – polubiłam się z nieco szerszymi kadrami – jak Wam się podoba taki efekt? 😉