Maluch w Kadrze | Katarzyna Filipek
Wiecie co się stało, kiedy weszłam do mieszkania Agaty i Artura? ZDĘBIAŁAM!!
Autentycznie! Zatkało mnie na amen. A to wszystko po tym jak zobaczyłam pięknie przygotowaną sesyjną garderobę 🙂
Nawet nie wiecie jak jest mi miło. Jak czuję się doceniona i uszanowana. Jak przyjemnie się pracuje z osobami, które w sesje są zaangażowane nie mniej niż ja 😉 Jak wspaniała jest później obróbka tych zdjęć 🙂
Zobaczcie zresztą sami! Czyż nie są uroczy na maksa? 😉