Domowa sesja rodzinna – tu scenariusz i rytm wyznaczają dzieci😉
Często to, co wstępnie sobie obmyślę, ma się nijak do zastanej na miejscu rzeczywistości😆
Mnie marzą się kadry pełne czułości rodzeństwa, a dzieciom zupełnie odwrotnie🤭
Czy mnie to stresuje? Martwi? Nie! To powoduje, że zaczynam widzieć pewne sytuacje zupełnie inaczej i moje artystyczne oko wyłapuje ułamki sekund, które później tworzą piękną historię.
Tak było i tym razem – zresztą oceńcie sami efekt końcowy😊