Są dwa typy osób, którym ciężko wykonać sesję zdjęciową – inni fotografowie i przyjaciele 😉
Tutaj miałam kumulację, ponieważ tata niegdyś zajmował się fotografią, a obydwoje są moimi przyjaciółmi 😉 Tak więc podwójny stres! Ale udało się!
To jedna z moich ulubionych sesji, bynajmniej nie ze względu łączące nas relacje, lecz na mnogość kadrów i masę płynących z nich przepięknych emocji… Starszy brat, gitara, pies…:)
Zobaczcie sami jak pięknie prezentuje się ta rodzina! Jestem pewna, że po przejrzeniu tych zdjęć, zapragniecie takich dla siebie samych 🙂