Agnieszka jakiś czas temu napisała do mnie z zapytaniem czy jeśli ma termin na dany dzien (wiedziała, że jestem w ciąży i mam ograniczony kalendarz), to czy damy radę jeszcze wykonać sesję noworodkową 🙂
Odpowiedziałam, że damy radę nawet wykonać sesję ciążową i noworodkową 😉 I tak też się zadziało 🙂
Domowa sesja ciążowa to totalnie naturalne kadry. Nie ma u mnie tiulowych sukienek, specjalnego makijażu, kwiatowych okoliczności przyrody, czy ustawianych pozycji. Jest skupienie na ciążowym brzuszku i emocjach przyszłych rodziców.
Pakiet brzuszek i maluszek to najlepsze rozwiązanie dla par, które biorą po uwagę sesję u mnie. Mamy przełamane pierwsze lody 😉 a ponadto zachowaną spójność zdjęć, która potem pięknie komponuje się w albumie 🙂
Tym razem, nim zabrałam się za obróbkę tej sesji – mały Czaruś pojawił się na świecie 🙂